środa, kwietnia 29, 2015

O Sobie


Wieczory bogate w bóle głowy, poprzedzone rodzinną kłótnią i wewnętrzną autorefleksją, stają się chyba głównym motorem moich działań związanych z tym blogiem. 

Dzisiaj chciałbym poświęcić kilka słów dla siebie samego, o sobie samym. Przy okazji, nieumyślnie, tak się chyba robi, prawda? Przedstawia, kłania, pozostawia pierwsze wrażenie, a potem wszystko jest weryfikowane przez rzeczywistość. I umiera w (nie)pamięci.